Jak połączyć pracę etatową z dodatkową działalnością

jak-polaczyc-prace-na-etacie-z-dzialalnoscia
jak-polaczyc-prace-na-etacie-z-dzialalnoscia

W idealnym scenariuszu masz na koncie dużo pieniędzy, gdy decydujesz się na przejście na swoje. Rzucasz pracę i rozkręcasz własną działalność gospodarczą nie martwiąc się o to, że przez kilka kolejnych miesięcy inwestujesz, a nie zarabiasz. Jak poradzić sobie, gdy musisz łączyć działalność z pracą najemnika? To jest do zrobienia, a wiele historii o sukcesie rozpoczynało się od łączenia pracy etatowej z własną firmą. Podpowiadamy na co zwrócić szczególną uwagę.

Etat to nie horror, pamiętaj o zaangażowaniu    

Póki nie rozwiniesz skrzydeł, póty Twój etat jest dla Ciebie głównym źródłem utrzymania, a działalność kosztem. Mam świadomość, że nowe wyzwanie i perspektywa przejścia na swoje mocno angażują. Konieczne jest jednak utrzymanie dotychczasowego zaangażowania w pracy, tak by Twoja rezygnacja z etatu nie została wyprzedzona wypowiedzeniem z firmy. Nie załatwiaj zatem spraw swojej firmy, w czasie, gdy pełnisz obowiązki u obecnego pracodawcy. Nie zaniedbuj obowiązków i uważaj z dniami wolnymi. Zachowaj czujność Twoją nową aktywność łatwo zauważyć, szczególnie gdy dążysz do szybkiego sukcesu. Takie emocje widać, tak jak łatwo rozpoznać zakochanego człowieka.

Planuj każdy dzień

Trywialna prawda i nawet jeżeli już mocno planujesz, nowa sytuacja będzie wymagała od Ciebie wzniesienia się na nowy poziom planowania, by połączyć rolę pracownika i przedsiębiorcy. Usuń z własnego planu dnia wszystko co niepotrzebnie Cię rozprasza i burzy efektywność. Trudno osiągnąć doskonałość w planie dnia, a zatem optymalizuj czas za wszelką cenę. Ta umiejętność przyda się również, gdy będziesz przedsiębiorcą. Oni zwykle pracują więcej niż 8 godzin.

Maksymalizuj czas pracy by osiągnąć sukces w biznesie

Samo nic się nie zadzieje, a już z pewnością nie osiągniesz sukcesu, jaki był na starcie w planach. Jeśli Twoja praca na etat zajmuje przeciętnie 40h, sen to kolejne 56, to nadal masz aż 72 godziny do rozdysponowania. Maksymalizuj swój czas efektywnej pracy, bo na luz w pierwszym okresie działalności nie może dziś liczyć żaden przedsiębiorca. Ustawiaj priorytety, ale poza nocnym odpoczynkiem nie planuj sobie zbyt wielu atrakcji, koncentruj się na firmie, która może Ci przynieść kiedyś mnóstwo satysfakcji i jeszcze więcej pieniędzy. Wtedy nawet praca będzie odpoczynkiem.

[blockquote author=”Henry Ford” link=”” target=”_blank”]

Jeśli jest coś, czego nie potrafimy zrobić wydajniej, taniej i lepiej niż konkurenci, nie ma sensu, żebyśmy to robili i powinniśmy zatrudnić do wykonania tej pracy kogoś, kto zrobi to lepiej niż my.

[/blockquote]

Outsourcing to jest świetna rzecz

Koncentruj się na tym co potrafisz najlepiej i co jest esencją Twojej firmy. Poszukaj ludzi, którzy mogą Ci pomóc w sprawnym funkcjonowaniu Twojej firmy. Nie musisz być szefem, księgowym, informatykiem i zaopatrzeniowcem w jednym. Rozwój zawodowy w wielu dziedzinach jest nieracjonalny. Wielkie firmy koncentrują dziś swoje działania na kluczowych obszarach biznesu, a co się da przekazują na zewnątrz. W mikro przedsiębiorstwie jest to tym bardziej kluczowe, nie możesz się przecież znać na wszystkim. Przelicz swój czas, który potrzebujesz na zgłębienie tematu i wyraź go w pieniądzu. Zazwyczaj okaże się, że jeśli nie jesteś fachowcem w danej dziedzinie ktoś zrobi to taniej i lepiej.

Nie zapomnij o motywacji

Dobra motywacja dodaje skrzydeł i z pewnością może pomóc w efektywnym połączeniu etatu z działalnością. Różne są źródła motywacji. Mogą być niemiłe i ekstremalne, jak konieczność spotkania z windykatorem, gdy przestaniesz opłacać raty kredytu inwestycyjnego. Większość ludzi preferuje pozytywne wzmocnienia, jak chęć osiągnięcia sukcesu, potrzebę rozwoju osobistego, udowadnianie czegoś teściowi lub możliwość zrealizowania wakacji życia. Problem polega na tym, że pozytywne motywację bywają słabsze od negatywnych. A te ostatnie bywają paraliżujące w działaniu. Niezależnie od tego co w danej chwili motywuje Cię do działania, nie ustawaj i walcz o swój sukces. Nawet gdy inni wróżą porażkę. Zdecydowanie łatwiej jest się przecież poddać, niż brnąć naprzeciw kolejnym przeciwnościom losu. Tylko, czy dziś możliwy jest sukces bez walki?