Jak sobie radzić z nieszczęśliwym pracownikiem?

nieszczesliwy-pracownik-daleko-od-rozwoju-zawodowego-i-od-sukcesu600

Zarządzanie to kawał ciężkiej roboty, która komplikuje się dodatkowo, gdy masz do czynienia z nieszczęśliwym pracownikiem. Możesz wówczas przetestować swoje umiejętności zarządzania zespołem i wznieść się na wyżyny. Jeśli odniesiesz sukces zmienisz nieszczęśliwego pracownika w prawdziwą gwiazdę z korzyścią dla całego zespołu i Firmy.

Dokładnie przeanalizuj sytuację

Problemy związane z postawą w pracy i emocjami wymagają głębokiej analizy. Zdecydowanie głębszej niż standardowe działania menedżera w obszarze sprzedaży, planowania i innych obszarów zarządzania. Emocje są bowiem zwykle zdecydowanie głębiej schowane i wymagają poruszania się z wyczuciem. Jakie są źródła zmartwień nieszczęśliwego pracownika? Czy wynikają z sytuacji w firmie, czy problemów prywatnych? Jeżeli łączy Cię z pracownikiem typowa, niezbyt głęboka więź, nie oczekuj, że otworzy się przed Tobą jak przed przyjacielem. Drąż ostrożnie temat i oferuj pomoc oraz zaangażowanie ze swojej strony.

Nie czekaj, nie zwlekaj

Czas działa w tym przypadku na Twoją niekorzyść. Każda sytuacja, gdy dobrze naoliwiona maszyna przestaje funkcjonować wymaga natychmiastowej interwencji. Nie czekaj z działaniem, bo sytuacja może się jedynie pogorszyć. Dociekaj prawdy i reaguj, by nie pogłębiać kryzysu. Pamiętaj, że sytuację bacznie obserwują inni pracownicy. Warto by widzieli i wiedzieli, że mogą liczyć na Twoje wsparcie jeśli będą też tego potrzebować.

Tylko w cztery oczy

Mimo, iż pracownicy często dzielą się między sobą swymi emocjami Ty nie możesz uczestniczyć w takich dyskusjach. Nie możesz również publicznie rozwiązywać problemów swoich ludzi. Każda sytuacja kryzysowa wymaga indywidualnej rozmowy i ustaleń. Szczególnie, że przyczyną niezadowolenia może być sytuacja w firmie. Indywidualna rozmowa uniemożliwia rozwinięcie się dyskusji przeradzającej się często w festiwal żądań. Pozwala również na rzeczowe podejście do zgłoszonego problemu i nie generuje presji natychmiastowego rozwiązania problemu. Pamiętaj bowiem, że część z nich będzie wymagało dalszej pogłębionej analizy i działania. Działaj zatem ostrożnie i nie obiecuj niczego pochopnie, co w następstwie może uderzyć w Ciebie.

Słuchaj, nie przerywaj

Gdy uda Ci się zburzyć mur i Twój pracownik zacznie mówić co mu leży na sercu, cierpliwie wysłuchaj do końca, mimo, iż czasami aż korci by przerwać. Po pierwsze każde przerwanie może skutkować zamknięciem się w sobie podwładnego. Po drugie póki nie usłyszysz wszystkiego, nie znasz skali problemu. Daj pracownikowi czas, szczególnie jeśli wypowiedzi towarzyszą emocje, które wymagają chwili, by sobie z nimi poradzić.

Dajcie sobie czas

Nie wszystkie problemy można rozwiązać od ręki. Często więcej czasu wymagać będzie samo zebranie informacji, a i sam pracownik może nie otworzyć się podczas pierwszej rozmowy. Szczególnie jeśli niekomfortowa sytuacja towarzyszy mu od dłuższego czasu. Nie dąż za wszelką cenę do natychmiastowych rozwiązań. Przede wszystkim jednak nie oczekuj, że problem, który Twoim zdaniem został rozwiązany natychmiast uzdrowi Twojego pracownika. Daj mu czas i obserwuj zmianę jego pracy i zaangażowania.